Jeśli planujesz rozpoczęcie mediacji w sprawie opiekuńczej (takiej, gdzie chcesz poruszać tematy dotyczące dzieci) powinieneś/ powinnaś wiedzieć nieco więcej o roli mediatora/ mediator. Pozwoli to efektywnie skorzystać z tej formy wsparcia rodziny.
Formalne przygotowanie mediatora/ mediatorki.
Aktualnie (maj 2021 r.) w Polsce nie ma jednolitych kryteriów dotyczących tego, kto może być mediatorem w sprawach rodzinnych. Są wśród nas osoby, które ukończyły studia magisterskie ze specjalnością “mediacja rodzinna”, studia podyplomowe, szkolenia (krótsze i dłuższe), kursy. Znajdziesz mediatorów, którzy nie tylko szkolili się, ale i praktykowali za granicą. Niektórzy z nas działają w ramach organizacji pozarządowych, inni prowadzą działalność gospodarczą, a jeszcze inni pracują jako wolni strzelcy. Są wśród nas osoby wpisane na listy stałych mediatorów prowadzone przez prezesów sądów okręgowych, jak i tacy, którzy na tych listach nie figurują. Jak zatem znaleźć odpowiedniego dla Ciebie/ Was mediatora/kę? Najlepiej chyba zapytać znajomych, czy kiedyś korzystali z tej formy wsparcia. Może będą w stanie kogoś polecić. Jeśli to nie pomoże można użyć swojej ulubionej wyszukiwarki internetowej i poczytać o doświadczeniu i przygotowaniu osoby, którą chcemy poprosić o pomoc. Wiele mediatorek i mediatorów ma już swoje strony internetowe lub mają je organizacje, do których przynależą.
Kryteria wyboru mediatora/ki.
Pośród nas są specjaliści wywodzący się z różnych dziedzin. Znajdziesz mediatorów prawników, psychologów, pedagogów, nauczycieli przedmiotowych, ekonomistów, inżynierów, itd. Wykształcenie formalne nie przesądza o kompetencjach do prowadzenia mediacji w sprawach rodzinnych. Chcąc podzielić majątek nie musisz wybierać mediatora prawnika, a podejmując tematy sprawowania pieczy nad dziećmi nie musisz koniecznie szukać psychologa. Oczywiście możesz się tym kierować. Istotne jest to, aby mediator był mediatorem i nie mieszał ról, które na co dzień wykonuje. Wydaje się ważnym – przynajmniej moim zdaniem – aby mediator, do którego trafisz superwizował swoją pracę. Jest to forma namysłu (w różnych formach: od indywidualnej po grupową) nad swoją praktyką, która pozwala mediatorowi/mediatorce wykonywać ten zawód w sposób świadomy, profesjonalny, uważny, empatyczny, itd. Ten czynnik może mieć ogromne znaczenie dla Twojej/ Waszej satysfakcji z mediacji. Drugim kryterium jest przynależność mediatora do organizacji, która gwarantuje, że w razie braku jego/jej profesjonalizmu będzie możliwość złożenia skargi na jego/ jej działania (o ile organizacja posiada organ odpowiedzialny za etyczny aspekt wykonywania zawodu mediatora np.: Komisję Etyki).
Trzy ważne (kodeksowe) zasady mediacji.
Aktualne przepisy kodeksu postępowania cywilnego (stan na dzień 1/06/2021) precyzują, że mediację prowadzi się w sposób bezstronny, zaś mediator (choć nie tylko) jest zobowiązany do zachowania poufności co do faktów, które poznał podczas prowadzenia mediacji. Bezstronność daje stronom mediacji gwarancję, że mediator nie powinien stawać po jakiejkolwiek stronie, wspierać ją, oceniać jej pomysłów na rozwiązanie konfliktu. Gdyby istniały okoliczności mogące podważyć bezstronność mediatora powinien on ujawnić je stronom. Bezstronność skutkuje też tym (w połączeniu z zasadą neutralności), że mediator nie jest sędzią i nie rozstrzyga konfliktu za strony. Poufność z kolei rodzi przestrzeń dla Was do swobodnego porozmawiania o wszystkich istotnych sprawach. Mediator nie ujawnia szczegółów rozmów osobom postronnym (również sądowi), a na koniec postępowania mediacyjnego niszczy swoje notatki (jeśli je robi). Ostatnią z ważnych zasad mediacji jest jej dobrowolność, która zakłada, że nikt nie jest przymuszony do udziału w niej. Szczera intencja szukania rozwiązań trudnej sytuacji (też z perspektywy dziecka) jest gwarancją realizacji ewentualnej ugody mediacyjnej, co znacznie skraca czas, oszczędza “nerwy” i pieniądze.
Stosowane przez mediatora/kę techniki.
Spotkanie mediacyjne to nic innego jak rozmowa rodziców, którą prowadzi mediator. Może on stosować różne techniki w swojej pracy, które sprzyjają osiąganiu porozumienia. Mogą to być techniki komunikacyjne jak parafrazowanie (upewnianie się, co do poprawnego rozumienia wypowiedzi stron), odzwierciedlanie (nazywanie emocji, które widzi/słyszy w trakcie spotkania), podsumowywanie, i wiele innych. Pomagają one w lepszym zrozumieniu się wszystkich uczestników mediacji (mediatora i stron), w obudzeniu zasobów potrzebnych do rozwiązania konfliktu, czy zrozumieniu położenia, interesów i potrzeb każdej ze stron. Mediator może też wykorzystywać różne techniki mediacyjne, które pomagają mu np.: podzielić duży konflikt na mniejsze elementy albo połączyć kilka kwestii (zależnych od siebie) do wspólnego rozwiązania. Wielu z nas, mediatorów i mediatorek rodzinnych, wykorzystuje w swojej pracy techniki (narzędzia), a przede wszystkim sposób myślenia, charakterystyczne dla innych form pomocy rodzinie np.: cyrkularne spojrzenie na relacje w rodzinie, stosowanie pytań hipotetycznych, cyrkularnych, dostrzeganie błędnych kół, czy innych zjawisk znanych np.: z terapii par czy rodzin. Oczywiście w tym miejscu należy powiedzieć jasno, że mediacja rodzinna nie jest terapią rodzinną. Jednakże mediator korzystający z interdyscyplinarnych zasobów jest w stanie lepiej odpowiedzieć na potrzeby osób, którym pomaga.
Dziecko w centrum.
Szczególnym zadaniem mediatorów rodzinnych – uważam – jest zadbanie o dzieci w sytuacji rozstania ich rodziców. Wymagają szczególnej opieki w tym trudnym czasie transformacji, jaki przechodzi ich rodzina. Nie zdziwcie się więc, jeśli podczas mediacji mediator/ka zada Wam pytanie: “czy to rozwiązanie, które Państwo dyskutujecie będzie dobre dla Waszego dziecka?” albo “jak macie Państwo zamiar zaspokoić te szczególne potrzeby zdrowotne Waszego syna?”. Niektórzy z nas mediatorów proszą, aby na początku wspólnego spotkania mediacyjnego rodzice opowiedzieli o ich dzieciach, albo aby do ośrodka mediacyjnego przynieśli zdjęcie dziecka lub symbolizującego go pluszaka.
Stowarzyszenie Mediatorów Rodzinnych, do którego należę, opisując swoją misję określiło zadania mediatorów rodzinnych tak: “Jedną z najważniejszych zalet mediacji w sytuacji rozstania rodziców jest wpływ jaki pośrednio wywiera na dzieci. W procesie mediacji rolą mediatora jest dbałość o dobro dziecka, o znalezienie takich rozwiązań które będą w optymalnym stopniu zabezpieczały jego interesy, bezpośrednio poprzez zapisy dotyczące dzieci oraz pośrednio poprzez minimalizowanie nieporozumień pomiędzy rodzicami.
Rolą mediatora jest ograniczenie negatywnych emocji, zachęcanie stron do kooperacji, uświadamianie rodzicom tkwiącego w nich potencjału skutecznego rozwiązania problemu, poszerzanie wzajemnego zrozumienia poprzez zapewnienie dostępu do potrzebnych informacji. Stwarza to szanse na rozstanie małżonków w sposób pokojowy, co w wymierny sposób redukuje negatywne skutki, jakie sytuacja rozwodu rodziców wywiera na dzieci.
Istnieje również możliwość włączania dzieci we fragmenty sesji mediacyjnych, dzięki czemu lepiej rozumieją sytuację rodziców, czują się zaangażowane w podejmowanie decyzji lub przynajmniej poinformowane o jej wielorakich aspektach, mają również poczucie, że ich potrzeby, troski i obawy są uwzględniane i brane pod uwagę.”
Janusz Kaźmierczak
mediator rodzinny od 2007 r. Należy do Stowarzyszenia Mediatorów Rodzinnych, pracuje w toruńskiej Fundacji Pracownia Dialogu. Pomaga rodzicom szukać rozwiązań w kierunku współrodzicielstwa po ich rozstaniu. Zafascynowany konstrukcjonizmem społecznym i wpływem postmodernizmu na warsztat pracy mediatora.
Obraz autorstwa Polina Zimmerman z Pexels