Decyzja dotycząca rozwiązania małżeństwa powinna być dobrze przemyślana. Czasem zdarza się jednak, że pozew o rozwód wnosimy dość pochopnie. Czy można go jeszcze cofnąć? Jak to zrobić?
Wariant A – cofnięcie pozwu o rozwód do czasu rozpoczęcia rozprawy rozwodowej
Zgodnie z ogólną normą procesową art. 203 § 1 k.p.c. pozew (w tym pozew o rozwód) można cofnąć bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy.
Tym samym do czasu rozpoczęcia rozprawy rozwodowej powódka/powód – czyli małżonek, który wniósł pozew o rozwód – może cofnąć pozew o rozwód bez zgody pozwanego małżonka. W tym miejscu podkreślenia wymaga, że powód może skutecznie cofnąć bez zgody pozwanego pozew o rozwód aż do rozpoczęcia rozprawy, jeżeli pozwany nie złoży żadnego stanowiska co do żądania pozwu rozwodowego, bądź jeżeli żąda oddalenia powództwa o rozwód. Wówczas wystarczające dla cofnięcia pozwu o rozwód jest złożenie przez stronę powodową oświadczenia do sądu o cofnięciu pozwu o rozwód.
W innym wypadku, tj. gdy pozwany małżonek do czasu rozpoczęcia rozprawy o rozwód otrzyma odpis pozwu rozwodowego i wniesie odpowiedź na pozew, w której będzie żądał rozwiązania małżeństwa przez rozwód, bez jego zgody nie będzie możliwie skuteczne cofnięcie pozwu o rozwód przez małżonka będącego stroną powodową.
Co na ten temat ma do powiedzenia Sąd Najwyższy?
Powyższe znalazło odzwierciedlenie w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 1983 r., sygn. akt III CZP 59/83.
SN stwierdził w nim, że: Żądanie rozwodu przez pozwanego małżonka wyłącza dopuszczalność umorzenia postępowania na skutek cofnięcia pozwu o rozwód.
Ponadto Sąd Najwyższy w uzasadnieniu ww. uchwały wskazał, że:
[…] żądającym rozwodu może być nie tylko powód, lecz również pozwany. W wypadku zatem, gdy pozwany małżonek również żąda rozwodu, przedmiot procesu rozwodowego jest taki sam, jak gdyby rozwodu żądał powód. […] Gdy pozwany żąda również orzeczenia rozwodu, mamy do czynienia z tożsamością procesu rozwodowego i powództwo wytoczone przeciwko niemu jest w rzeczywistości także jego własnym powództwem. […] Cofnięcie pozwu w takiej sytuacji przez powoda nie może powodować umorzenia postępowania (art. 355 § 1 k.p.c.), aktualne bowiem pozostaje nadal żądanie orzeczenia rozwodu zgłoszone przez stronę pozwaną, które to żądanie wymaga merytorycznego rozstrzygnięcia. […] W szczególności nie byłoby przeszkód do umorzenia postępowania w omawianym stanie faktycznym, gdyby pozwana nie tylko nie żądała orzeczenia rozwodu, lecz wnosiła o oddalenie powództwa, chyba że stałyby temu na przeszkodzie okoliczności wskazane w art. 203 § 4 k.p.c.
Zatem podsumowując:
Jeżeli jeden z małżonków złożył pozew o rozwód do sądu i chce skutecznie go cofnąć, a drugi małżonek w odpowiedzi na pozew także żąda rozwiązania małżeństwa przez rozwód, to wówczas sprawa o rozwód będzie się toczyć. Chyba że pozwany wyrazi zgodę na cofnięcie pozwu o rozwód przez drugiego małżonka.
W jaki sposób cofnąć pozew o rozwód?
Gdy małżonek, który wytoczył powództwo o rozwód, chce następnie cofnąć pozew o rozwód, musi złożyć stosowne oświadczenie sądowi do czasu rozpoczęcia rozprawy rozwodowej. Oświadczenie ustne należy złożyć na samym początku rozprawy, tj. bezpośrednio po wywołaniu sprawy i sprawdzeniu obecności. Gdyśmy zdecydowali się na oświadczenie w formie pisemnej, to przed wyznaczonym terminem rozprawy należy wysłać je do sądu.
W razie cofnięcia pozwu o rozwód poza rozprawą (na piśmie), jeżeli nie ma konieczności wyrażenia zgody przez pozwanego małżonka na cofnięcie pozwu o rozwód, przewodniczący odwołuje wyznaczoną rozprawę i zawiadamia pozwanego małżonka o cofnięciu.
Co ważne, strona pozwana może wówczas w terminie dwóch tygodni złożyć wniosek o przyznanie kosztów, które poniosła.
W innym wypadku, gdy zgoda pozwanego małżonka jest konieczna, czyli wówczas, gdy pozwany małżonek żąda orzeczenia rozwodu, przewodniczący wzywa go do złożenia oświadczenia, czy wyraża zgodę na cofnięcie pozwu o rozwód.
Co w sytuacji, gdy pozwany małżonek nie złoży oświadczenia, czy wyraża zgodę na cofnięcie pozwu o rozwód, czy nie?
Niezłożenie przez pozwanego małżonka oświadczenia w tym przedmiocie w terminie wyznaczonym przez sąd uważa się za wyrażenie zgody na cofnięcie pozwu o rozwód przez małżonka będącego stroną powodową postępowania w sądzie.
Wariant B – cofnięcie pozwu po rozpoczęciu rozprawy rozwodowej
Po rozpoczęciu rozprawy rozwodowej powód/powódka, czyli małżonek, który wytoczył powództwo o rozwód, może cofnąć pozew o rozwód jedynie za zgodą pozwanego małżonka, tj. skuteczność cofnięcia pozwu o rozwód zależy od zgody pozwanego małżonka.
Wariant C – po wydaniu wyroku rozwodowego przez Sąd I Instancji, ale przed jego uprawomocnieniem się
Jeżeli małżonek, który wytoczył powództwo o rozwód, chce cofnąć pozew o rozwód po wydaniu wyroku rozwodowego przez sąd I instancji, ale przed jego uprawomocnieniem się, to wówczas – tak jak zostało to wskazane powyżej – do skutecznego cofnięcia pozwu o rozwód konieczna jest również zgoda pozwanego małżonka.
Podobnie zgoda pozwanego będzie niezbędna dla skuteczności cofnięcia pozwu o rozwód w sytuacji, gdy powód chce cofnąć pozew o rozwód po złożeniu apelacji od wyroku rozwodowego.
Czy zdarzają się sytuacje, w których sąd może nie uwzględnić oświadczenia o cofnięciu pozwu o rozwód?
Zgodnie art. 203 § 4 k.p.c. sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia tylko wtedy, gdy:
- okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub
- zasadami współżycia społecznego albo
- zmierzają do obejścia prawa.
Przykładem może być stan faktyczny, w którym strona powodowa cofa pozew o rozwód, będąc do tego zmuszona szantażem lub groźbami drugiego pozwanego małżonka.
Jakie są zatem skutki cofnięcia pozwu o rozwód?
Z punktu widzenia przepisów prawa procesowego skutkiem skutecznego cofnięcia pozwu o rozwód jest po pierwsze umorzenie toczącego się postępowania rozwodowego. Postanowienie sądu o umorzeniu postępowania o rozwód po uprawomocnieniu się kończy sprawę o rozwód. Postanowienie to jest zaskarżalne zażaleniem do sądu drugiej instancji jako kończące postępowanie.
Skuteczne cofnięcie pozwu o rozwód – już po wydaniu wyroku rozwodowego – powoduje konieczność jego uchylenia. Zgodnie z art. 332 § 2 k.p.c., w przypadku cofnięcia pozwu przed uprawomocnieniem się wyroku albo przedstawieniem akt z apelacją sądowi drugiej instancji, sąd pierwszej instancji postanowieniem uchyli swój wyrok i umorzy postępowanie, jeżeli uzna takie cofnięcie za dopuszczalne.
Zgodnie z art. 203 § 2 k.p.c. pozew skutecznie cofnięty nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa.
Co dzieje się z opłatą sądową od pozwu o rozwód w razie cofnięcia pozwu?
Wszystko zależy od tego, na jakim etapie postępowania strona powodowa dokonuje cofnięcia pozwu o rozwód.
- Pozew o rozwód cofnięto przed wysłaniem odpisu pozwu pozwanemu małżonkowi. Wówczas sąd z urzędu zwraca powodowi całą uiszczoną opłatę sądową od pozwu o rozwód. Na podstawie ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jest to kwota 600 zł. Przy czym dodatkowo opłatę zwracaną obniża się o kwotę równą opłacie minimalnej w wysokości 30 zł.
- Pozew o rozwód cofnięto przed rozpoczęciem posiedzenia, na które sprawa została skierowana. Czyli – innymi słowy – po wysłaniu odpisu pozwu pozwanemu małżonkowi. Wówczas sąd z urzędu zwraca stronie powodowej połowę uiszczonej opłaty od pozwu o rozwód. Na podstawie ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych wynosi ona 300 zł. Przy czym dodatkowo opłatę zwracaną obniża się o kwotę równą opłacie minimalnej w wysokości 30 zł.
- Pozew o rozwód cofnięto na skutek pojednania się stron przed sądem I instancji. Wówczas sąd z urzędu zwraca stronie całą uiszczoną opłatę od pozwu o rozwód. W razie pojednania się stron przed zakończeniem postępowania apelacyjnego zwraca się połowę uiszczonej opłaty od apelacji na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Przy czym dodatkowo opłatę zwracaną obniża się o kwotę równą opłacie minimalnej w wysokości 30 zł.
Podsumowanie
W ramach podsumowania dodam jeszcze kilka słów od siebie. Nie raz miałam Klientów, którzy podczas trwania postępowania rozwodowego pojednali się. To, że jestem prawnikiem specjalizującym się m.in. w rozwodach, nie świadczy o tym, że „rozwodzenie” ludzi sprawia mi przyjemność. Zawsze, gdy widzę nadzieję na pojednanie, proponuję małżonkom, aby udali się na specjalistyczną terapię.
Zdjęcie autorstwa Ahtziri Lagarde z serwisu Unsplash