Debata „Standardy pomocy dziecku w sytuacji rozstania rodziców”

Refleksje po debacie poświęconej standardom pomocy dziecku w sytuacji rozstania rodziców, w której brały osoby zawodowo zajmujące się pracą z rozstającymi się rodzinami.
Sesja Plenarna Standardy Pomocy Dziecku

Tematem debaty konferencyjnej były „standardy pomocy dziecku w sytuacji rozstania rodziców” Uczestnikami debaty były osoby, których charakter pracy wymaga albo interwencji (policja, kurator) albo pełnego zaangażowania się w konflikt rodzinny, chociażby przez częste spotkania z rodzicami lub dziećmi (mediator, sędzia). Prowadzący debatę nadał jej 2 nurty. Jeden z nich nazwał tropem interwencyjnym i jego pytania były wnikliwe, tropiące poszczególne kroki różnych instytucji i ich zaangażowanie w problem interwencyjny. Drugi nurt to dopytanie, na jakim poziomie emocji uczestnicy debaty, jako przedstawiciele sądów, kancelarii czy też ośrodków mediacyjnych są zaangażowani w pracę z rodzicami?

Sesja Plenarna Standardy Pomocy Dziecku

Na tym poziomie dyskusji różnice były znaczące. Nawet osoby reprezentujące prawo, sądy różniły się w metodach i poglądach, Przedstawiciel jednej z kancelarii uznał, że drzwi dla klientów przychodzących do prawników powinno być szeroko otwarte i nie powinno ograniczać się to tylko to samej porady prawnej, która często eskaluje konflikt zamiast go wyciszać. To bardzo ważne, że wybrzmiało to z ust prawnika. Można uznać to, jako deklarację i nowy front kontaktów kancelarii prawnych z mediatorami, kuratorami. Klient powinien odnaleźć w kancelarii zaczyn do pomocy psychologicznej a przynajmniej w formie zaleceń i wskazówek. Niezbędne też jest przekierowanie klientów z kancelarii do mediacji, jako jedynej drogi do finalnego, dobrowolnego porozumienia. Dobrowolność oznacza dobre rozumienie podjętych decyzji.

Sesja Plenarna Standardy Pomocy Dziecku

Poza wypowiedzią przedstawiciela tej kancelarii zabrakło mi podobnej, stanowczej opinii ze strony innych uczestników debaty. Jedynie w kilku zdaniach usłyszałam, że mediator może rozpocząć pracę z rodzicami, również na poziomie prowadzonego już procesu sądowego i absolutnie nie ma żadnych przeciwwskazań. To właśnie rolą mediatora jest wygaszanie emocji, poprzez konkretne techniki prowadzenia spotkania. To mediator może uświadomić rodzicom, że ten „wróg” jest tak naprawdę rodzicem ich dziecka. To mediator pomaga rodzicom tworzyć strefę „zdemilitaryzowaną” na potrzeby wychowania dziecka. To poprzez rozmowę z trójstronna rodzice mogą nauczyć się tworzenia skutecznego kanału komunikacyjnego i odłożyć emocje. Zabrakło więc na debacie podkreślenia roli mediatora. Zamiast tego mediacja wybrzmiała, jako miejsce tworzenia porozumień rodzicielskich. Przedstawicielka sądów spróbowała również klasyfikować mediatorów, jako tych, których poleca do konkretnej sprawy a tak być nie powinno. Dobry mediator to człowiek respektujący podstawowe zasady i nie widzę tutaj przestrzeni na lepszych czy też nawet innych. Poza tym samo spotkanie mediacyjne i jego dobrowolny charakter to już pierwszy krok do poprawienia relacji.

Sesja Plenarna Standardy Pomocy Dziecku

Podobała mi się wypowiedź kuratorki, która podkreśliła, iż brakuje komunikacji i spójności instytucji zaangażowanych w konflikty rodzinne. Podobne było zdanie jednego z prawników. Pomysł tworzenia kancelarii przyjaznych dziecku też zrobił dobre wrażenie i świadczy o tym, że pełnomocnicy poszukują pomysłów na ratowanie rodziców przed wejściem na drogę eskalacji konfliktu.

Iwona Erber

Obejrzyj pełny zapis panelu

Panel dyskusyjny Standardy pomocy dziecku w sytuacji rozstania rodziców

Grafiki: Ola Krawczyk – Sketch Up

Przeczytaj także

Facebook
Twitter
LinkedIn