Podstawa prawna
Artykuł 109 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej KRO) stanowi szczególny przykład możliwości przełamania przez sąd opiekuńczy zasady autonomii rodziny. Jeżeli bowiem dobro dziecka jest zagrożone, przepis ten daje sądowi opiekuńczemu możliwość wydania „odpowiednich zarządzeń”.
Co należy rozumieć pod pojęciem „odpowiednich zarządzeń”?
Odpowiednie zarządzenia oznaczają m.in. możliwość:
- zobowiązania przez sąd rodziców oraz małoletniego do określonego postępowania, w tym:
– do pracy z asystentem rodziny,
– realizowania innych form pracy z rodziną,
– skierowania małoletniego do placówki wsparcia dziennego,
– skierowania rodziców do placówki albo specjalisty zajmujących się terapią rodzinną, poradnictwem lub świadczących rodzinie inną stosowną pomoc,
- określenia przez sąd, jakie czynności nie mogą być przez rodziców dokonywane bez zezwolenia,
- poddania przez sąd wykonywania władzy rodzicielskiej stałemu nadzorowi kuratora sądowego (zob. niżej),
- skierowania przez sąd małoletniego do organizacji lub instytucji powołanej do przygotowania zawodowego albo do innej placówki sprawującej częściową pieczę nad dziećmi,
- zarządzenia przez sąd umieszczenia małoletniego w rodzinie zastępczej, rodzinnym domu dziecka lub instytucjonalnej pieczy zastępczej.
- Sąd może również powierzyć tymczasowo pełnienie funkcji rodziny zastępczej małżonkom lub osobie, niespełniającym warunków dotyczących rodzin zastępczych, w zakresie niezbędnych szkoleń, określonych w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej albo zarządzić umieszczenie małoletniego w zakładzie opiekuńczo-leczniczym, w zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym lub w zakładzie rehabilitacji leczniczej.
- Sąd opiekuńczy może także powierzyć zarząd majątkiem małoletniego ustanowionemu w tym celu kuratorowi.
Wymienione wyżej przykładowe sposoby ingerencji, dotyczące zarówno pieczy nad dzieckiem, jak i nad jego majątkiem, mogą mieć charakter doraźny lub trwały.
Charakter doraźny oznacza, że sąd nakazuje rodzicom podjęcie jednorazowej czynności, np.:
– zobowiązuje ich do skierowania dziecka do szpitala lub sanatorium,
– zastępuje zgodę rodzica lub rodziców na wykonanie koniecznego zabiegu operacyjnego dziecka,
– nakazuje rodzicom bądź jednemu z nich złożenie wniosku o ściganie sprawcy przestępstwa dokonanego na szkodę małoletniego.
Ingerencja sądu jest niezależna od zawinienia rodzica. Oznacza to, że jeżeli sąd uzna, że dobro małoletniego jest zagrożone, nawet przy braku odpowiedzialności i winy rodzica, może podjąć działania zmierzające do ochrony dobra dziecka.
W postanowieniu Sądu Najwyższego z 27 października 1997 r., sygn. III CKN 321/97, uznano za zrozumiałe poczucie krzywdy matki, w stosunku do której, mimo braku winy, z uwagi na stan jej zdrowia, zostało wydane zarządzenie ograniczające władzę rodzicielską przez poddanie jej wykonywania nadzorowi kuratora sądowego. Podkreślono jednak, że w przypadku ograniczenia władzy rodzicielskiej bez znaczenia pozostaje okoliczność, czy zagrożenie dobra dziecka zostało spowodowane niewłaściwym (w sensie pejoratywnym) postępowaniem rodziców, ich nieudolnością, czy też mylnym wyobrażeniem o tym, czego wymaga dobro dziecka.
Dobro dziecka jako przesłanka ograniczenia władzy rodzicielskiej stanowi środek kontroli sposobu wykonywania tej władzy. Innymi słowy, dobro dziecka stanowi kryterium weryfikacji poprawności sprawowania władzy rodzicielskiej, a przez wydawanie wyżej wymienionych zarządzeń sąd realizuje funkcję nadzorczą nad rodzicami.
W praktyce ograniczenie władzy rodzicielskiej na podstawie art. 109 KRO jest najczęściej stosowanym środkiem ingerencji w wykonywanie tej władzy.
Celem tego ograniczenia jest ochrona dziecka i niesienie pomocy rodzicom, którzy sami nie potrafią sobie poradzić z trudnościami wychowawczymi. Co ważne, ograniczenie władzy rodzicielskiej NIE stanowi środka represji, a ingerencja sądu nie może w istocie prowadzić do pozbawienia władzy rodzicielskiej.
Ingerencja sądu powinna zmierzać do likwidacji przyczyn zagrożenia. Stan zagrożenia jako pojęcie dostatecznie ogólne może dotyczyć zarówno zagrożenia fizycznego, psychicznego, jak i społecznego dla rozwoju dziecka.
Na podstawie wskazanego przepisu sąd może wydać każde zarządzenie, jakiego w danych okolicznościach wymaga dobro dziecka – a więc jakiego wymaga troska o prawidłowy duchowy, psychiczny i fizyczny rozwój dziecka. Sąd opiekuńczy może nałożyć na rodziców jedno z wymienionych ograniczeń, niektóre z nich lub wszystkie.
Wydanie zarządzenia na podstawie art. 109 KRO jest dopuszczalne nie tylko wbrew woli rodziców, ale także za ich zgodą lub na ich wniosek.
Czy sąd może określić sposób kontroli wydanego zarządzenia?
TAK. Wydając zarządzenie na podstawie art. 109 KRO sąd może określić sposób jego kontroli, co jest szczególnie istotne z perspektywy oceny skuteczności podjętej interwencji i ewentualnej konieczności zastosowania innych środków.
Kontrola postępowania rodziców i małoletniego może polegać na nałożeniu na rodziców dziecka obowiązku złożenia sprawozdań lub odpowiednich dokumentów.
W przypadku ograniczenia władzy rodzicielskiej nie ma miejsca na żadne z góry określone reguły nakazujące stosowanie odpowiednich form ograniczenia, każdy przypadek powinien być postrzegany indywidualnie.
Czy ograniczenie władzy rodzicielskiej na podstawie art. 109 KRO jest tożsame z ograniczeniem władzy rodzicielskiej na podstawie art. 58 KRO (dotyczącego małżonków) lub art. 107 KRO (dotyczącego rodziców żyjących w rozłączeniu nie będących małżonkami)?
NIE. Ograniczenie władzy rodzicielskiej, o którym mowa w art. 109 KRO, różni się od ograniczenia z art. 58 KRO i art. 107 KRO. Te ostatnie mają jedynie za zadanie usunięcie trudności w wykonywaniu władzy rodzicielskiej przez rodziców nie żyjących w harmonii, usprawniają prowadzenie bieżących spraw dziecka i służą zapobieganiu ewentualnych konfliktów. Innymi słowy, ograniczenie władzy rodzicielskiej na podstawie art. 109 KRO jest środkiem ochrony zagrożonego dobra, w przeciwieństwie do ograniczenia z art. 58 KRO
i art. 107 KRO, które mogą stanowić metodę układania stosunków rodzice – dziecko
w sytuacjach konfliktowych, np. podczas rozwodu.
Czy sąd może podjąć ingerencję samodzielnie?
TAK. W sprawach dotyczących ingerencji w wykonywanie władzy rodzicielskiej
sąd opiekuńczy może wszcząć sprawę z urzędu. Jeśli w ocenie sądu opiekuńczego istnieją podstawy do zainicjowania postępowania, może on je wszcząć bez wniosku stron. Aby sąd mógł podjąć taką decyzję, powinien najpierw ustalić, że w sprawie określonej rodziny konieczna jest interwencja. O wszczęciu przez sąd opiekuńczy postępowania z urzędu zawiadamia się uczestników postępowania, określając jego rodzaj oraz poucza o możliwości zgłaszania wniosków dowodowych.
Każdy, komu znane jest zdarzenie uzasadniające wszczęcie postępowania z urzędu, obowiązany jest zawiadomić o nim sąd opiekuńczy.
Właściwy do rozpoznania sprawy jest sąd opiekuńczy miejsca zamieszkania osoby, której postępowanie ma dotyczyć, a w braku miejsca zamieszkania – sąd opiekuńczy miejsca jej pobytu.
WYJĄTEK: W wypadkach nagłych sąd opiekuńczy wydaje z urzędu wszelkie potrzebne zarządzenia nawet w stosunku do osób, które nie podlegają jego właściwości miejscowej, zawiadamiając o tym sąd opiekuńczy miejscowo właściwy.
Na czym polega nadzór kuratora?
Sposób sprawowania nadzoru zależy od okoliczności danej sprawy i sytuacji rodziny. Każda sprawa jest inna, dlatego czynności podejmowane przez kuratorów są różne. Kurator może np.:
– podejmować czynności dotyczące rodziny podopiecznego przez prowadzenie rozmów wychowawczych i udzielanie wskazówek,
– współdziałać z osobami trzecimi przez nawiązanie kontaktu z terapeutą, do którego skierowani zostali podopieczni.
Inaczej mówiąc, w ramach prowadzonego nadzoru opiekuńczego kurator pracuje w dwóch płaszczyznach – w systemie „sam na sam” z uczestnikami postępowania (praca wychowawcza i opiekuńcza) oraz współpracując z wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w proces pomocy rodzinie (praca kontrolna i interdyscyplinarna). Najważniejszym zadaniem w prowadzonym nadzorze jest wyznaczenie celu, podział ról i zadań poszczególnych osób działających na rzecz rodziny, a tym samym – koordynacja realizowanego procesu wsparcia oraz pomocy rodzinie.
Jakie czynności podejmuje kurator rodzinny, któremu powierzono sprawowanie nadzoru?
Kurator rodzinny:
1) zaznajamia się z aktami sprawy i innymi niezbędnymi źródłami informacji o podopiecznym, a w szczególności z przebiegiem dotychczasowych nadzorów;
2) nawiązuje pierwszy kontakt z podopiecznym, nie później niż w ciągu 7 dni od daty wpływu prawomocnego orzeczenia do zespołu kuratorskiej służby sądowej;
3) poucza podopiecznego o prawach i obowiązkach wynikających z orzeczenia sądu oraz omawia sposób i terminy ich realizacji;
4) planuje wobec podopiecznego oddziaływania profilaktyczno-resocjalizacyjne i opiekuńczo-wychowawcze;
5) współpracuje z rodziną podopiecznego w zakresie oddziaływań, o których mowa w pkt 4;
6) udziela podopiecznemu pomocy w organizowaniu nauki, pracy i czasu wolnego oraz w rozwiązaniu trudności życiowych;
7) kontroluje zachowanie podopiecznego w miejscu zamieszkania, pobytu, nauki i pracy;
8) współdziała z organizacjami, instytucjami, stowarzyszeniami i innymi podmiotami, których celem działania jest pomoc podopiecznym.
Ponadto kurator rodzinny składa sądowi pierwsze sprawozdanie z objęcia nadzoru, nie później niż w ciągu 14 dni od dnia nawiązania kontaktu z podopiecznym, kolejne zaś sprawozdania z przebiegu nadzoru – na żądanie sądu lub w terminach określonych przez sąd.
W sprawozdaniu z objęcia nadzoru kurator rodzinny przedstawia:
– diagnozę środowiskową,
– zamierzenia resocjalizacyjne,
– metody prowadzenia nadzoru,
– warunki osobiste i bytowe podopiecznego,
– zadania do realizacji,
– prognozę resocjalizacyjną oraz
– podaje źródła informacji o podopiecznym. W sprawozdaniu z zakończenia nadzoru kurator rodzinny opisuje jego przebieg, ze szczególnym uwzględnieniem realizacji planu pracy z podopiecznym oraz oceny wykonania obowiązków i postawy podopiecznego w okresie nadzoru.
Zdjęcie autorstwa Bianca Berndt z serwisu Unsplash