Wyprowadzka z domu a wina w rozwodzie

Są sytuacje, w których opuszczenie domu jest usprawiedliwione. Każdą sytuację należy przeanalizować indywidualnie, w szczególności pod kątem wcześniejszego zachowania każdego z małżonków.

Poruszane tematy

Dotyczy ZAGADNIEŃ

Autor

Wyprowadzka z domu a wina w rozwodzie

Czy wyprowadzka z domu może przesądzić o tym, że wina w rozwodzie spocznie na tym z małżonków, który zdecydował się odejść?

Podobne pytanie zadał mi ostatnio jeden z klientów, który trafił do mojej kancelarii. Zasadniczo to pytanie utwierdziło mnie w przekonaniu, że wiele osób może mieć podobne wątpliwości. W związku z tym, stwierdziłam, że dobrze by było zamieścić wpis na blogu na ten temat.

Z niniejszego artykułu dowiesz się, czy wyprowadzka z domu w oczach sądu może zostać uznana jako wina rozpadu związku małżeńskiego.

Serdecznie zapraszam do lektury.

Wyprowadzka z domu a wina w rozwodzie, czyli gdy emocje biorą górę…

W prawie każdym pozwie o rozwód historia małżeństwa zaczyna się od następujących słów:

Początkowo pożycie małżonków układało się prawidłowo, a w domu panował spokój i rodzinna atmosfera. Z czasem jednak coś zaczęło się psuć. Rozpoczęły się kłótnie, a czasami nawet awantury i wzajemne pretensje…

Powyższa sytuacja doprowadziła do tego, że jeden z małżonków postanowił wyprowadzić się ze wspólnego miejsca zamieszkania. Czy małżonka, który wyprowadził się z domu, można uznać za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego właśnie z tego powodu?

Na to pytanie, jak i na wiele innych pytań natury prawnej, niestety nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy bowiem od okoliczności danej sprawy. Oczywiście nie oznacza to, że pozostawię Cię bez odpowiedzi. Na jakie okoliczności zatem powinniśmy zwracać uwagę?

Pierwszą rzeczą, którą powinniśmy w takim wypadku ustalić, jest data zupełnego rozkładu pożycia między małżonkami. Jeśli bowiem okaże się, że wyprowadzenie się z domu przez jednego z małżonków nastąpiło już po faktycznym ustaniu wszystkich więzi, to opuszczenie domu nie powinno mieć żadnego znaczenia w kwestii winy. Może się jednak okazać, że dalsze wspólne zamieszkiwanie wynika z tego, że żadne z małżonków nie ma po prostu dokąd się wyprowadzić.

Kiedy małżonka opuszczającego dom można uznać za winnego rozwodu?

Będą zapewne zdarzały się także sytuacje, że opuszczenie domu przez jednego z małżonków okaże się datą kluczową. A mianowicie datą zupełnego rozkładu pożycia. Czy wtedy małżonkowi, który opuścił dom, należy przypisać winę za rozkład pożycia małżeńskiego?

Wszystko zależy od okoliczności opuszczenia domu. Przyjmijmy pewien przykładowy scenariusz, w którym sąd uzna małżonka opuszczającego dom za winnego rozwodu. Będzie to miało miejsce, gdy:

  • między stronami nie doszło jeszcze do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia,
  • jeden z małżonków bez uzasadnionej przyczyny opuścił mieszkanie,
  • jednocześnie stracił on zainteresowanie sprawami rodziny.

W takiej sytuacji sąd może uznać to zachowanie za bezpośrednią przyczynę rozkładu pożycia małżeńskiego, z winy tego małżonka. Co więcej – niewykluczone, że sąd na tej podstawie zdecyduje nawet o winie takiego małżonka z uwagi na porzucenie współmałżonka i zaniedbanie obowiązków małżeńskich.

Kiedy opuszczenie domu przez jednego z małżonków jest usprawiedliwione?

Są niewątpliwie sytuacje, w których trudno wymagać od małżonka, aby dalej zamieszkiwał ze swoim współmałżonkiem. Przykładowo, gdy ten stosuje wobec niego przemoc fizyczną. Dla przykładu zacytuję orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1997 roku, sygn. akt II CKN 457/97, w tym temacie:

„Opuszczenie przez żonę z dziećmi wspólnego domu, stanowiące reakcję na poważne zagrożenie ze strony męża bezpieczeństwa osobistego i wspólnych dzieci, nie jest moralnie naganne i nie może być uznane za zawinione spowodowanie rozkładu pożycia małżeńskiego”.

W tym miejscu podkreślenia wymaga, że przy analizie kwestii opuszczenia domu przez jednego z małżonków należy więc badać także postawę drugiego małżonka i sprawdzić, czy przyczyna wyprowadzenia się nie leży właśnie w jego zachowaniu.

Przeczytaj także: Rozwiązanie małżeństwa poprzez rozwód z orzeczeniem o winie czy bez?

Wyprowadzka z domu a wina w rozwodzie. Podsumowanie

Podsumowując nie da się więc postawić generalnej tezy, że wyprowadzenie się małżonka z mieszkania będzie przesądzało o jego winie za rozkład pożycia. Z całą pewnością są sytuacje, w których opuszczenie domu jest usprawiedliwione. Zatem każdą sytuację należy przeanalizować indywidualnie, w szczególności pod kątem wcześniejszego zachowania każdego z małżonków. Dopiero wówczas uzyskamy pełny obraz sytuacji i będziemy mogli ocenić, czy mamy do czynienia z zawinionym opuszczeniem domu, czy też nie.

Autorka reprezentuje Kancelarię Adwokacką Katarzyna Helszer https://www.helszer.pl/

Zdjęcie autorstwa Alireza Ahmadi z serwisu Unsplash

Przeczytaj także

Facebook
Twitter
LinkedIn